poniedziałek, 24 lutego 2014

(nie)równe oczka

Mój odwieczny dylemat – jak wykonać proste, równe oczka. Nawet gdy przez chwilę pilnuję się, trzymam w miarę jednakowo napiętą nitkę, to za moment znów bujam myślami w obłokach albo przemyśliwuję jakieś strategiczne dla codzienności działanie. I wychodzą te oczka jedne w lewo, drugie w prawo, widać na strukturze dzianiny lekkie falowanie. Na szczęście wykonana później delikatna operacja żelazkiem pozwala zniwelować te nierówności. Nie mniej jednak „skrzywienie” pozostaje. 
Zazwyczaj dopuszcza się delikatne przyprasowanie dzianiny wykonanej z danej włóczki. Jednak zawsze zachowuję dużą ostrożność, używam niezbyt gorącego żelazka (do 110C) i delikatnie prasuję przez lekko wilgotną szmatkę, raz po raz dotykając żelazkiem. To powoduje, że dzianina ładnie się wyrównuje i mogę też w ten sposób nadać jej nieco kształtu – rozciągnąć w poprzek lub wzdłuż, według potrzeb.
A może Wy macie jakiś sposób na te krzywizny?

Fot. Przed i po prasowaniu

 
 p.s. odkryłam dość przejrzystą instrukcję na temat blokowania u Panny Pikotki i chyba jest mniej inwazyjna niż moje żelazko - muszę spróbować; pierwsze wyzwanie to znaleźć odpowiednie miejsce

4 komentarze:

  1. Ja blokuję zaraz po wydzierganiu, potem już nie mam takiej konieczności, bo oczka zostają mniej więcej na swoim miejscu przy kolejnym praniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuję za myśl - musze jeszcze poszukać trochę informacji o blokowaniu

      Usuń
  2. Błagam...nie traktuj żelazkiem swoich dziergadełek...mało kto dzierga idealnie równiutko.Poza tym...nasza praca nie jest maszynowa-i na tym właśnie polega jej urok ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też blokuję - moczę, tak ok. pół godziny, w chłodnej wodzie (można wyprać, jeśli jest taka potrzeba), odciskam w ręczniku, rozkładam płasko na kolejnym suchym ręczniku, w razie potrzeby rozciągam do pożądanego kształtu i wymiarów i cierpliwie czekam aż wyschnie. Chusty trzeba jeszcze dodatkowo dobrze naciągnąć i poprzypinać szpilkami do podłoża, żeby wzór się ładnie wyeksponował i ząbki brzegowe nabrały właściwej formy.
    Dawniej nie miałam pojęcia o blokowaniu swetrów, dopiero jak zaczęłam robić chusty to się dowiedziałam, że to najlepszy sposób na ładne wyrównanie oczek w każdej dzianinie :).

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie. Będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz moją pracę - daje mi to wiele radości i motywuje do kolejnych działań.